Nazywam się Roksana Korban, a moja dotychczasowa droga twórcza to połączenie chaosu, intuicji i nieustannego poszukiwania sensu. Od zawsze miałam potrzebę tworzenia, szukania prawdy, wyrażania siebie i swojego zdania – nieważne, czy były to słowa, obrazy, dźwięki czy gesty, ubiór. Dziś wiem, że nie muszę się mieścić w jednej definicji, nie muszę stawiać sobie ograniczeń.

Artystą się bywa, ale sobą jest się na każdym kroku.
W 2024 roku ukończyłam Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Od tego czasu wydarzyło się w moim życiu wiele niesamowitych zawodowych niespodzianek i nowych wyzwań. Miałam szansę zatopić się na moment w kulturze kaszubskiej biorąc udział w prawykonaniu kompozycji Mateusza Ryczka w języku kaszubskim, co wspominam z niezwykłym sentymentem. Ten rok obfitował w ogrom muzyki rozrywkowej. Zrealizowałam kilkanaście koncertów wykonując utwory polskich oraz zagranicznych wykonawców muzyki pop. W ubiegłe wakacje byłam częścią przedsięwzięcia z muzyką gospelową. W przeciągu ostatniego roku udało mi się także wystąpić w repertuarze sakralnym. Miałam także okazję pokazać się na fenomenalnym festiwalu operetkowym w Ciechocinku, zapoczątkowanym przez Kazimierza Kowalskiego i obecnie prowadzonym przez Małgorzatę Kowalską. Współpracowałam z Filharmonią Pomorską, Capellą Bydgostiensis czy Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. W międzyczasie założyłam także własną działalność, która na ten moment koncentruje się na występach oraz edukacji muzycznej dla najmłodszej publiczności. Znalazłam w tym poczucie misji uwrażliwiania dzieci od wczesnych lat na muzykę i sztukę.
Roksana Korban
…
Ciąg dalszy artykułu znajdziecie Państwo w majowym wydaniu Talents Magazine.