„Piękno i historia pasteli: Janusz Gajowiecki o mistrzostwie techniki, która łączy sztukę i emocje”
Jestem artystą, który szczególnie upodobał sobie pastele suche. Jest to piękna technika, dzięki której można wykonywać prace tak rysunkowe, jak i malarskie, ze wspaniałymi płaszczyznami kolorystycznymi. Znajdujące się w nich bogate pigmenty, sprawiają że można uzyskiwać doskonałe efekty barwne. Kolory mogą być bardzo żywe, mocne, soczyste i radosne, a jednocześnie łagodność pasteli sprawia, że przekazują swoistą miękkość
i ciepło.
Złoty Wiek Pasteli:
historia, która przeżywa renesans.
Zazwyczaj mało osób wie, jak piękną historię posiada ta technika. Pastele zostały wynalezione już dawno, ponieważ pod koniec XV wieku, we Francji, chociaż początkowo, zyskały sobie większą popularność wśród artystów renesansowych Włoch. Następnie ich popularność sukcesywnie się rozwijała, aby apogeum i szczyt uzyskać w XVIII wieku, początkowo we Francji, a następnie w całym, ówcześnie znanym, artystycznym świecie. Pastele śmiało rywalizowały wówczas z innymi technikami, w tym z malarstwem olejnym, często wygrywając tę rywalizację. W czasie tym, arystokracja, bogatsze mieszczaństwo i kto mógł tylko sobie na to pozwolić, zakupywali u artystów dzieła właśnie pastelowe. Mówi się, że był to „złoty wiek pastelu”. Początek XIX wieku to niestety mały spadek popularności tej techniki, ale już od połowy i pod koniec tego wieku, jej świetność przywrócili francuscy impresjoniści, doceniając ogromne zalety tej techniki. W wieku XX, również wielu artystów z upodobaniem zajmowało się pastelami. Obecnie, zdaje się że obserwujemy renesans ich popularności. Wzrasta ona w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i wielu krajach europejskich. Chociaż zauważam, że największą chyba popularnością cieszą się one we Francji. Działa tam i propaguje doskonale tą technikę ogólnokrajowe Stowarzyszenie Pastelistów Francuskich (do którego mam zaszczyt i przyjemność należeć od 2020 roku), ale to nie wszystko. Wiele z francuskich regionów posiada własne, odrębnie działające stowarzyszenia pastelistów. Organizują one regularnie wystawy, spotkania, pokazy, staże itp. propagując doskonale pastele. Mimo tego, że technika ta jest oczywiście dobrze znana także i w naszym kraju, to marzy mi się jednak taka jej popularność, jak na przykład we Francji. Tym bardziej, że my
w Polsce, mamy także piękne tradycje pastelowe. Wystarczy wspomnieć Stanisława Wyspiańskiego, Leona Wyczółkowskiego czy Witkacego.
…
Janusz Gajowiecki
Ciąg dalszy artykułu znajdziecie Państwo w marcowym wydaniu magazynu TALENTS.
