Magdalena Wiercioch

Ślepy Maks – człowiek, który zmienił Łódź

Pomógł w odnalezieniu ulubionego koca generała Wieniawy-Długoszowskiego, przyprowadził do ołtarza niewiernego narzeczonego, który próbował uciec z posagiem, sprawiał, że dłużnicy szybko oddawali pożyczone pieniądze, a drogocenne sprzęty szybko się odnajdowały. Bez dwóch zdań – był królem międzywojennej Łodzi.

            Menachem Bornsztajn czyli Ślepy Maks, to postać na wskroś łódzka
i z Łodzią związana. Obracał się w najwyższych kręgach, pomagał potrzebującym, a jednocześnie prowadził szemrane interesy. Był rzezimieszkiem o gołębim sercu albo po prostu wyrachowanym przestępcą, który, jak powiedzielibyśmy dziś, umiał robić sobie dobry PR.

            Menachem urodził się w 1890 roku w Łęczycy, później jego rodzina przeniosła się do  Łodzi. I to właśnie to miasto ukształtowało młodego chłopaka, który głodny był sukcesu i finansowej samodzielności. Łódź jeszcze na początku XIX wieku miała ledwie 400 mieszkańców, natomiast pod koniec XIX wieku jej ludność rozrosła się do 350 tysięcy. Siłą rzeczy w takim mieście, które nie nadążało za przyrostem ludności, rozrastało się także życie przestępcze i półświatek. A tam, gdzie władze nie były w stanie mieszkańcom zapewnić takich podstawowych elementów życia, jak chociażby bezpieczeństwo, pojawiał się Ślepy Maks, który paradoksalnie właśnie tę lukę wypełniał. 

                        I tak stał się bohaterem wielu miejskich legend i anegdot. Sporo z nich nie było prawdziwych – na przykład ta o pochodzeniu przydomka „Ślepy Maks”. Przez lata opowiadano bowiem, idąc za Arnoldem Mostowiczem, autorem „Ballady o Ślepym Maksie”, że ten stracił oko podczas bójki ze stójkowym,
który rzekomo zabił jego ojca. Prawda jest taka, że ojciec Maksa żył w dobrym zdrowiu przez długie lata, a przydomek wymyślili koledzy „po fachu” naszego bohatera, bo ten
w niezwykły sposób radził sobie w kompletnych ciemnościach
– zarówno przy ograbianiu sklepów jak w czasie walki ze stróżami prawa. Jak mówili – zachowywał się jak ślepy od urodzenia.

 

Magdalena Wiercioch

Dalszy ciąg artykułu znajdziecie Państwo w styczniowym wydaniu magazynu TALENTS.

Popularne Artykuły

O nas

Kategorie

ŚLEDŹ NAS

Misją „TALENTS MAGAZINE POLAND” jest przede wszystkim promowanie bogatej historii i tradycji
regionu łódzkiego, z którego pochodzimy. Nasz magazyn będzie prezentował lokalnych artystów, pisarzy,
rzemieślników oraz inicjatywy kulturalne, które zasługują na szerokie uznanie.

Agnieszka Wrześkiewicz

Redaktor naczelna

Popularne artykuły

  • All Post
  • AKTUALNOŚCI
  • bez kategorii
  • DESIGN
  • FILM
  • FOTORELACJE
  • HISTORIA REGIONU
  • LITERATURA
  • MALARSTWO
  • MŁODE TALENTY
  • MUZYKA
  • ŚWIAT
  • SZTUKA
  • TEATR
  • WSZYSTKIE
  • WYSTAWY
  • Z KRAJU

Newsletter

ZApisz się po więcej

You have been successfully Subscribed! Ops! Something went wrong, please try again.
Edit Template

Projekt strony internetowej: tomasz-kaminski.pl